KACZOR JANUSZ
Skarbnik Miasta za Marcinkiewicza.Aktualnie Skarbnik Sosnowca.
Spokojny i wyważony,profesjonalny do bólu.Nie wzbudzał emocji, szanowany
i wysoko oceniany przez wszystkich.
KAMIŃSKI DARIUSZ
Kilkanaście lat temu młody przedsiębiorca szukający czegoś.Może miejsca w polityce.
Nie zawsze punktualny.Cenię Go bo gdy miał kłopoty,cofnął się by nie rzutowały na SLD.
Dzisiaj już po przejściach; głowa rodziny(szczęśliwy tata) i z nowymi pomysłami w biznesie.
Moja ocena pozytywna.
KEMPARA KRZYSZTOF
Najlepszy przykład jak mogą ciążyć zobowiązania powyborcze.
Szalony kontrast po L.Zagórnym.Prywatnie całkiem fajny i kontaktowy.
piątek, 31 maja 2013
czwartek, 30 maja 2013
LEWICA W POLSCE.TAK CZY NIE?
Moim zdaniem to pytania dla polskiej lewicy kluczowe.
Odpowiedż na nie jawi się coraz jaśniej.Sprzyja również sytuacja zarówno
polityczna jak i ekonomiczna.Cóż więc stoi na przeszkodzie w podjęciu
działań powodujących wzrost znaczenia lewicy w kraju nad Wisłą.
Wzrost notowań o 3 góra 4%,w dodatku bardzo niestały to nie to.
TYLE BĘDZIEMY WARCI NA ILE BĘDZIEMY ZWARCI.
To słowa A.Kwaśniewskiego po zwycięskich wyborach w 1993r.Dzisiaj
ich autor nie prowadzi działań powodujących wzrost znaczenia SLD.
Zauroczył go J.Palikot i w tym zauroczeniu trwa i chce trwać.To Sojuszowi
nie pomaga.Sam Palikot w swojej lewicowości mota się i plącze,dojdą też
problemy wewnętrzne Ruchu.
Pomysł na lewicowy sojusz aż tak egzotyczny nie zwarł lecz rozwarł lewicę.
Czas pokaże kto miał rację.
A.Kwaśniewski dodatkowo też jak to ma w zwyczaju chce sterować z tylnego
siedzenia i nie ponosić odpowiedzialności za działania i choroby.
JEŻELI NIE TERAZ TO KIEDY ?
JEŻELI NIE L.MILLER TO KTO ?
Moda na prawicę mija ewidentnie.Czując to paru jej sprytnych liderów chce kraść
lewicy ideały i wartości,ta zaś przysypia,zachowuje się poprawnie i czuje się
współodpowiedzialna za stan rzeczy,którego nie była autorem.
Więc to właśnie lewica winna skręcić w lewo. Trzeba porozumieć się z oburzonymi
i związkami zawodowymi.Nie wolno bać się debaty o fundamentach,wartościach
i roli szeroko rozumianej lewicy w najnowszej historii.
Niezbędnik winien również wskazać na autorów kryzysu i udowodnić,że jedną z przyczyn
była marginalizacja ruchów socjalistycznych i socjaldemokratycznych.
L Miller udowodnił,że jest liderem z krwi i kości.Poprawił notowania,buduje zdolność
koalicyjną SLD.Działa więc na korzyść SLD.Powinien dokończyć dzieła i ponieść
odpowiedzialność za wyniki wyborów.
A.Kwaśniewski musi wiedzieć,że osłabia Sojusz i powiększa grono występujących z jego
szeregów.To całkiem atrakcyjne towarzystwo chyba wybiera się do PE.
Szkoda,że brakuje porozumienia.Potrzebny jest kolejny sen o powrocie syna
marnotrawnego.
Odpowiedż na nie jawi się coraz jaśniej.Sprzyja również sytuacja zarówno
polityczna jak i ekonomiczna.Cóż więc stoi na przeszkodzie w podjęciu
działań powodujących wzrost znaczenia lewicy w kraju nad Wisłą.
Wzrost notowań o 3 góra 4%,w dodatku bardzo niestały to nie to.
TYLE BĘDZIEMY WARCI NA ILE BĘDZIEMY ZWARCI.
To słowa A.Kwaśniewskiego po zwycięskich wyborach w 1993r.Dzisiaj
ich autor nie prowadzi działań powodujących wzrost znaczenia SLD.
Zauroczył go J.Palikot i w tym zauroczeniu trwa i chce trwać.To Sojuszowi
nie pomaga.Sam Palikot w swojej lewicowości mota się i plącze,dojdą też
problemy wewnętrzne Ruchu.
Pomysł na lewicowy sojusz aż tak egzotyczny nie zwarł lecz rozwarł lewicę.
Czas pokaże kto miał rację.
A.Kwaśniewski dodatkowo też jak to ma w zwyczaju chce sterować z tylnego
siedzenia i nie ponosić odpowiedzialności za działania i choroby.
JEŻELI NIE TERAZ TO KIEDY ?
JEŻELI NIE L.MILLER TO KTO ?
Moda na prawicę mija ewidentnie.Czując to paru jej sprytnych liderów chce kraść
lewicy ideały i wartości,ta zaś przysypia,zachowuje się poprawnie i czuje się
współodpowiedzialna za stan rzeczy,którego nie była autorem.
Więc to właśnie lewica winna skręcić w lewo. Trzeba porozumieć się z oburzonymi
i związkami zawodowymi.Nie wolno bać się debaty o fundamentach,wartościach
i roli szeroko rozumianej lewicy w najnowszej historii.
Niezbędnik winien również wskazać na autorów kryzysu i udowodnić,że jedną z przyczyn
była marginalizacja ruchów socjalistycznych i socjaldemokratycznych.
L Miller udowodnił,że jest liderem z krwi i kości.Poprawił notowania,buduje zdolność
koalicyjną SLD.Działa więc na korzyść SLD.Powinien dokończyć dzieła i ponieść
odpowiedzialność za wyniki wyborów.
A.Kwaśniewski musi wiedzieć,że osłabia Sojusz i powiększa grono występujących z jego
szeregów.To całkiem atrakcyjne towarzystwo chyba wybiera się do PE.
Szkoda,że brakuje porozumienia.Potrzebny jest kolejny sen o powrocie syna
marnotrawnego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)