niedziela, 18 grudnia 2016

SZEŚĆ LAT NA SZÓSTKĘ

Jako się rzekło nadchodzi czas oceny samorządu naszego miasta.
Nota wystawiona w tytule dotyczy głównie Ł.Komoniewskiego piastującego urząd Prezydenta
Będzina od r.2010.
Oczywiście praca w organach samorządowych to gra zespołowa i  bardzo ważną rolę 
odgrywają również współpracownicy.Jednak bezpośredni wybór daje niesłychanie silną 
pozycję właśnie prezydentowi i to on jest niekwestionowanym szefem.
Idzie za tym duża wielopłaszczyznowa odpowiedzialność także splendor i laury.

PO PIERWSZE KADRY

W 2010 roku obsadę paru ważnych stanowisk dyktowały zobowiązania z kampanii.
Jednocześnie w kręgach władzy pojawiły się nowe postacie,młodzi ludzie dostali szanse
podniesienia kwalifikacji i sprawowania ważnych funkcji.
Jestem pewien,że dla nich właśnie był to czas próby a Komoniewski mógł na bieżąco
obserwować i weryfikować.Wszak miał za sobą pracę w Będzińskim Starostwie
i UM w Dąbrowie Górniczej.W obu miejscach było z kogo brać wzory.
W ratuszu w okresie o którym piszę trzeba odnotować bardzo duże odmłodzenie
na wielu stanowiskach w tym tych najważniejszych.Rzecz dotyczy również miejskich spółek.
Te działania dyktowała pilna potrzeba dynamizacji pracy magistratu także mocna osobowość
młodego prezydenta.
Na początku te zmiany były mocno kwestionowane.Przez różne fora internetowe przetoczyła
się fala krytyki."Na mieście"również paru wypróbowanych propagandziarzy starało się
podburzyć opinię publiczną.Konsekwencja prezydenta zaczęła przynosić efekty.
Dzisiaj już wiadomo,że opłacało się trwać przy swoim.Będzinianie z dnia na dzień widzieli
zmiany na dużo lepsze i przestawali słuchać malkontentów i nieudaczników.
Młodzi współpracownicy prezydenta szybko robili postępy i stawali się pełnowartościowymi
urzędnikami.Na pierwszej linii D.Paterek,S.Szaleniec,R.Adamczyk,A.Rozbrój,są także
młodzi naczelnicy i szefowie jednostek budżetowych.
Dużo nowatorskich i cieszących się olbrzymim zainteresowaniem imprez,wycieczek i innych
działań to również fakty.
Krytykanci głośno krzyczeli,że sztuczne lodowisko,skatepark,boiska do plażowej siatkówki
są niepotrzebne,za małe czy zbyt drogie.Jak jest naprawdę każdy widzi.
Nie notowane wcześniej sukcesy sportowe,które rozsławiają nasze miasto i bardzo podnoszą wartość marki Będzin to także wynik decyzji władz miasta.
Za tym stoją też określeni ludzie,którzy otrzymali upoważnienia i działają.Myślę tutaj 
o A.Złockiej-Witkowskiej i dyr.OSiR M.Korpaku.
Zmiana sposobu sprawowania nadzoru właścicielskiego także zaczęła przynosić efekty.
Spółki miejskie zwiększały stan zatrudnienia,zaczęły być bardziej widoczne,stale poprawiały 
kondycję ekonomiczną i inne wcześniej niepoprawialne wskaźniki.
R.Pietrzyk,O.Topolski,T.Niedziela i L.Wyderka wbrew oczekiwaniom paru podpuszczaczy
sprawdzili się i w mojej ocenie dobrze rokują na przyszłość.

PLEBISCYT,POPULARNOŚĆ OCENY

Samorządy są również wdzięcznym polem do różnego rodzaju badań socjologicznych
statystyk,plebiscytów czy sondaży.Prezydenci,burmistrzowie i radni bardzo często
poddawani są właśnie różnym formom sprawdzania poziomu popularności i skuteczności.
Tegoroczny plebiscyt Dziennika Zachodniego przyniósł spektakularne zwycięstwo
włodarzowi Będzina.To także po raz pierwszy w historii i plebiscytu i miasta.
Na marginesie dodam iż najlepszymi burmistrzami w ocenie ankietowanych zostali 
T.Szczerba z Wojkowic i Z.Szaleniec z Czeladzi w czołówce znalazł się także Z.Banaś
z Siewierza a więc ci którzy podobnie jak Komoniewski postawili na zmiany wyglądu
zarządzanych przez siebie miast.
W połowie drugiej kadencji naszego prezydenta nie widać wzorem prezydentur ubiegłych 
zadyszki i odpoczynku na laurach.Wprost przeciwnie uruchamiane są nowe formy pracy
nowe pomysły i inicjatywy.Najcenniejsze dotyczą inwestycji dających zatrudnienie.
To przypadki bez precedensu co do skali- tysiąc nowych miejsc pracy.
Słyszę,że to nie koniec,będą kolejne.I dobrze.I chwała.



SZEROKO W POROZUMIENIU DLA MIASTA

Prezydent Ł.Komoniewski za poważne zadanie postawił sobie zjednoczenie wszystkich sił 
w RM wokół ważnych dla mieszkańców naszego miasta spraw.
Nie obraził się na niedawnych delikatnie mówiąc oponentów,uznał,ze poprawa wizerunku
miasta jego wyglądu,warunków bytowania będzinian warte są puszczenia w niepamięć
kilku głupich gestów.
Na dwudziestu trzech radnych piętnastu liczy Klub Wspólnie dla Będzina.To drużyna
wspierająca prezydenta.Radni tego klubu we wspomnianym wyżej plebiscycie zajęli
czołowe miejsca;P.Krzyżkiewicz,J.Fazan czy Ł.Frańczak.Z czystym sumieniem mogę 
polecić analizę wyników tego głosowania.Zachęcam również do polemiki.

PS.
Przepraszam za opóźnienie.Moim zamiarem jest pokazanie pozytywów samorządu
naszego Królewskiego Grodu.Starałem się unikać porównań i ocen innych.
Nie boję się tych form wypowiedzi,zachęcam więc do dyskusji i wymiany poglądów. 

poniedziałek, 14 listopada 2016

O FAKTACH BEZ WYBORCZYCH EMOCJI

Jesień to w naszych realiach politycznych czas różnych wyborów.
Rok bieżący jest wolny od wyborczych kampanii,więc można go potraktować
że tak powiem rocznicowo.

CENTRALNIE I LOKALNIE

I tak:w czerwcu była pierwsza rocznica wyborów prezydenckich,nadchodzi półmetek
kadencji samorządu i również rocznica parlamentu.
Więc już coś wiadomo można stawiać oceny i snuć analogie.
Media różnego rodzaju i maści wiele czasu poświęcają bieżącym dokonaniom prezydenta
i 560 wybrańców narodu.Póki co nie będę do nich dołączał.

EUROPEJSKO RÓWNIEŻ

Zapomniałem o wyborach do PE.
Bywalców Strasburga i Brukseli weryfikacja wyborcza czeka w 2019r.
Także odłożę w czasie zajmowanie stanowiska w sprawach europejskich.

BĘDZIN  -  MIASTO

W cyklu pt."Łukasz Komoniewski- anatomia władzy"opisywałem początkowe dokonania
prezydenta naszego miasta.
Starałem się również interpretować filozofię sprawowania władzy przez nową ekipę
z najmłodszym w historii władz samorządowych Będzina szefem.
Był wtedy Ł.Komoniewski jednym z najmłodszych prezydentów miast w Polsce.
Na publikację oczekuje ostatnia część wspomnianego cyklu nosząca podtytuł "Wśród swoich".
Wcześniej porównam,opiszę i ocenię samorząd Będzin na półmetku drugiej kadencji.
To najpóźniej na przełomie listopada i grudnia.

BĘDZIN  -  POWIAT

Na początku bieżącej kadencji wobec naprędce skleconej koalicji i marginalizacji SLD
w RP również paru awantur na wstępie nie wróżyłem tej władzy długiego żywota.
Przyczyny opisywałem w cyklu noszącym tytuł zapożyczony z refrenu piosenki J.Rawik.
Tu się pomyliłem.Koalicja powiatowa trwa.
Rodzą się więc pytania;czy to dobrze dla mieszkańców?czy istnieje jakaś alternatywa?
jaki jest bilans dokonań?jak wypadają urzędujący w porównaniu z poprzednikami?
Na te pytania postaram się odpowiedzieć jeszcze w tym roku.
 

sobota, 5 listopada 2016

P JAK PODSKARPIE BĘDZIŃSKI ALFABET POLITYCZNY cd.

PAWLAK GRZEGORZ

Prywatny przedsiębiorca.Radny tej kadencji.Sympatyczny i rzeczowy.
Robi dobre wrażenie i raczej nie udaje.Wydaje się,że chce coś po sobie
zostawić.Słyszę;nie bierze udziału w żadnych awanturach,angażuje się
w przedsięwzięcia potrzebne i dobrze odbierane.
W alfabecie znalazł się właśnie w uznaniu tej postawy chociaż nie w alfabetycznym
porządku.


PIKUŁA ZENON

Lekarz,wieloletni szef oddziału ginekologii i noworodków w będzińskim szpitalu.
Społecznik także radny RM.Współpracowaliśmy w radzie.Konkretny,bardzo
dowcipny.Umiał zadbać o kierowany przez siebie oddział.
Odbierał poród córki i wnuczki.
Ostatnio nie mam żadnego z nim kontaktu.

niedziela, 23 października 2016

JEDNAK NIE ODPUSZCZĘ

Tytuł tego posta jest z całej treści najbardziej aktualny.
Otóż od paru dni walczę ze sobą:pisać nie pisać,publikować nie publikować.
W pierwszej chwili oburzenie wynikające z faktu wciągania w niecną i nieudolną 
grę polityczną przeciw urzędującemu prezydentowi naszego miasta Ł.Komoniewskiemu 
terminowo chorych i ich opiekunów kazało walnąć i to mocno.

WOLNO PSU NA PANA SZCZEKAĆ,LECZ UGRYŹĆ GO NIE WOLNO

Tak pomyślałem nieco później.Często słyszałęm to z ust babci i mamy.
No ale jeżeli nie zareaguję a ugryzie?Co wtedy?
Przecież tak zdarzyć się może.Miałbym wtedy wyrzuty sumienia.

MIAŁEM SEN...

Śniłem znajdując się na balu charytatywnym zorganizowanym przez Starostwo
Powiatowe w Będzinie.Okazją Światowy Dzień Hospicjów i 25 lecie Pro Salute.
Przecież salut po włosku czy łacinie to chyba zdrowie,więc pro salute to po naszemu
pro zdrowiej.To już jasno oznacza zadanie własne samorządu powiatowego.
Dochód z balu miał być w całości przeznaczony na działalność hospicjum i dofinansowanie
oddziału opieki paliatywnej Szpitala Powiatowego.
Główną postacią wieczoru był pan doktor Jankowski twórca i prezes Fundacji Pro Salute.
Z dumą w kuluarach prezentował buławę otrzymaną w dowód uznania zasług dla powiatu.
Główną atrakcją był taniec z gwiazdą wieczoru,za który należało do puszki wrzucić minimum
jeden banknot z dwoma zerami.
Licytowano obrazy,trofea myśliwskie,pióro starosty,zdjęcia znanych będzinian z autografami
i inne przekazane przez darczyńców przedmioty.
Było fajnie.

NAGLE KRZYK...SKANDAL W TEATRZE...

Budzę się więc.
Z oddali słyszę skargi;zaprasza a nie przychodzi więc chwała mu,coś pije przed snem miast
nie spać,lata z kielnią a nie bez i inne podobne,żałosne śmiesznostki. 
No i była jeszcze jedna wykrzyczana dramatyczna pretensja;nie dostałem autografu bo nikt
nie przewidział,że wpadnę na taki pomysł.
Któż to taki,komu takie pomysły wpadają do głowy?
Kogo tak nieudolnie atakuje?

CZARNA POLEWKA CIĘŻKO STRAWNA 

Już sześć lat będzie za miesiąc z hakiem jak były prezydent Będzina a aktualny
(etatowy a jakże) członek Zarządu Powiatu R.Baran musiał wypić ten napój.
Fundatorem było społeczeństwo Będzina.
Będzinianie postawili na młodego popieranego przez lewicę Łukasza Komoniewskiego.
Trafność swego wyboru bardzo mocno potwierdzili za cztery lata.
R.Baran nie pogodził się z tym faktem do dziś.Wtajemniczeni mówią,że trauma jest tak
porażająca iż wątpić należy aby to nastąpiło kiedykolwiek.
Czuje się nadal prezydentem lub w najgorszym przypadku najlepszym kandydatem na ten
urząd.
Nie pojmuje czemu przegrała jego wizja bez wizji.
Nie rozumie,że występując przeciwko Komoniewskiemu ośmiesza się i kabotynieje do cna.

MOŻE JUŻ CZAS NIENAWIŚĆ ZNISZCZYĆ...

Nie miałbym nic przeciwko temu aby mój sen stał się proroczy.
Jestem również pewien,że działania etatowego członka cały zarząd stawiają w złym świetle.
Może więc jakaś zmiana?

środa, 31 sierpnia 2016

ZA WCZEŚNIE ZA SZYBKO...A NIECH TO...

Do grona radnych sprawujących mandat w innym wymiarze dołączył Marian Pietrzyk.

Mariana znałem od niespełna dwudziestu lat.
Bywało,że nasze kontakty były bardzo intensywne,mało ekonomiczne i antyzdrowotne
także denerwujące małżonki.
Często wtedy odwiedzaliśmy Marysię Dąbrowską i to ona neutralizowała gniew Teresy
i Małgorzaty.
Marian zawsze miał swoją interpretację zachodzących zjawisk i wydarzeń.
Każdorazowo stosował swoiste skróty myślowe,które wywoływały salwy śmiechu.
Niejednokrotnie takie spotkania trwały po kilka godzin.Nikt się nie nudził i nie obrażał.
A bywało i tak,że wzięty przez Mariana pod lupę dowcipu musiał cierpieć nie mało.
Sam umiał żartować i z siebie.
Rozstając się wszyscy mieliśmy dobrze wymasowane mięśnie brzucha.

Lubił dobrze zjeść.Wspólnie z Jankiem z harcerstwa,Wieśkiem-Kiełbaską,Kaziem-Lisem
Leszkiem-Dudim rozprawialiśmy o wyższości golonki gotowanej nad pieczoną czy chrzanu
nad musztardą,śledzia nad sardynką a czystej nad kolorową.

Był Marian Pietrzyk postacią barwną i lubianą,będzinianinem z krwi i kości.
Miał na pewno i wrogów.Jestem pewien,że nikomu nie wszedł bardzo za skórę.
Bardzo proszę;odpuście Mu.

Nade wszystko niech nam wszystkim towarzyszy refleksja o przemijaniu i niech ona
nie będzie pusta...