niedziela, 8 lutego 2015

NIE Z KAŻDEJ MĄKI BĘDZIE CHLEB...

To prawda i oczywistość znane od lat.Pamiętać o niej winni głównie ci,którzy we młynie
bywali;nawet wirtualnie czy poetycko.
Pod tym pozornie banalnym tytułem chcę porozważać na temat następstw wyborów 
samorządowych,jak werdykt wyborców został odczytany i czy jest respektowany.

JEDNAK NIE KLASA

Koalicyjna kompozycja zaproponowana mieszkańcom naszego powiatu opiera się przede
wszystkim na haśle"bij SLD".Kilka tysięcy głosów zostało zlekceważone.Sojusz,który
w wyborach do powiatu na terenie Będzina uzyskał 40% poparcie nie ma reprezentacji
we władzach. 
Prezydent Ł.Komoniewski wobec bezpośredniego wyboru i równie świetnego wyniku
w wyborach do RM nie musiał czynić żadnych gestów w stosunku do innych sił w Radzie.
Zrobił to,dając świadectwo woli współpracy.
Odpowiedż na pytanie kto kasa a kto klasa nasuwa się więc sama.
Powiat z całą pewnością i tę ekipę przetrzyma,chociaż następstwa mogą być poważne.
Raz przecież z taką prawicową mieszanką lenistwa,chęci reprezentowania i samozadowolenia
przechodzącego w narcyzm,mieliśmy do czynienia.Efekty:oprócz stagnacji;cofnięcie się.
Także zaprzepaszczenie paru znaczących osiągnięć B.Respondek czy W.Jędrusika.

PRZEWODZIĆ I PRZEWODNICZYĆ

To nowo wybrany przewodniczący jest największym przeciwnikiem SLD i Ł.Komoniewskiego.
Nie pogodził się jeszcze z porażką w 2010r..Jak szerzej nie znany 30-latek śmiał pokonać
Radka Barana na którego stawiano nawet w piosenkach,jego czyny zaś owiane były legendą.
Od czci i wiary on i inni odsądzają prokuraturę,która umorzyła śledztwo ws. umów z kancelarią
prawną.Już nawet bardzo pobieżna lektura planów i zamierzeń przewodniczącego prowadzi 
do wniosków o daleko posuniętych zmianach nie tylko poglądów lecz i charakteru.
Kiedyś pamiętam jasno i mocno zdeklarowany przeciwnik powiatów,uczestniczył nawet w paru gremiach jasno żądających ich poważnej reformy a najlepiej likwidacji.
Z usposobienia spokojny i raczej mocno refleksyjny,potrzebujący mobilizacji do działania;dzisiaj całkiem odmieniony.
Nie dało się wygrać w mieście,ba nawet władze PO uznały,że kto inny będzie kandydatem,więc
trzeba pokazać siłę i nie dać kasy np. na teatr czy bibliotekę.Na złość SLD,co tam mieszkańcy.
Tylko tłumaczenia są tak samo miałkie i kłamliwe,co pokazuje stanowisko RIO.
Teraz przewodniczący chce działać szybko bo wie co wyborcy oczekują,stał się uosobieniem dynamizmu,będzie działał energicznie.poprzewraca wszystko nawet to czego nie zbudował.

PO POZOSTALI

Przewodniczącego we władzy z ramienia uzupełniają:R.Szpinda-pocztowiec i M.Mrozowski
mówią burmistrz.Pierwszy wziął na siebie ciężką zbroję i już podobno jest zasapany,drugi na
łono powiatu wrócił po krótkiej przygodzie w Wojkowicach.Obaj wydają się być gotowi 
realizować politykę przewodniczącego.
Słyszałem,że jeden z tych panów na nie dotrzymanie słowa ma filozoficzne wytłumaczenie
"takie jest życie".
Nie wiem czy w szeregach partii,która jak mówi o standardach to znaczy,że mówi są inni 
samorządowcy,którzy przeciwstawią się tej szkodliwej i wyniszczającej polityce.

PS
W następnym odcinku parę pytań do Rogożnika.Warto by wiedzieć co na to Poseł RP
przecież Starosta jest z jego drużyny. 
CHCĘ PRZEPROSIĆ ZA BRAK AKTYWNOŚCI I OBIECAĆ WZMOŻONĄ PRACĘ.