P JAK PODSKARPIE cd. Będziński alfabet polityczny

PLESZKUN  SYLWESTER

Miałem zaszczyt współpracować z Sylwkiem przez dwie kadencje w samorządzie miejskim.
Człowiek z dużym doświadczeniem i kulturą osobistą.
Autentycznie apolityczny i apartyjny.Sumienny i kompetentny,do bólu autentyczny.
Umiał odnaleźć się w każdej sytuacji.Do tańca i do różańca.
Ludzi podobnych bezwzględnie w samorządzie brakuje.Ocena S.Pleszkuna w każdym aspekcie
musi być co najmniej pozytywna.

A b,b a

Tu nie chodzi o  nazwę szwedzkiej grupy wokalnej popularnej także w Polsce.To skrót.
Skrót od wyrazów: ale blamaż,blamaż absolutoryjny. Czego dotyczy?
Dotyczy głosowania i jego uzasadnień w trakcie sesji absolutoryjnej w Będzinie dn.13.06.br.
Procedura absolutoryjna  służy ocenie realizacji (wykonania) budżetu jednostki samorządu terytorialnego za rok poprzedni.Wszystkie wykładnie i komentarze w sposób bardzo dobitny wręcz nakazują ocenę jedynie aspektu finansowego.
Czy zawsze tak się dzieje?Otóż nie.

  WSPÓLNIE DLA BĘDZINA

Taką nazwę ma klub radnych popierających Ł.Komoniewskiego.Z jego inicjatywy utworzony 
i dzięki neutralnemu szyldowi systematycznie rosnący w siłę. Zatarte zostały,często powiem iluzoryczne i dęte na poziomie samorządu różnice.To niewątpliwa zasługa prezydenta 
i najbliższych współpracowników.
Wydawało się więc,że ten ważny krok na drodze do odpartyjniania samorządu pozwoli unikać zabarwianych politycznie sporów.Przecież przestały istnieć przesłanki prezentowania partyjnych stanowisk i szerzenia jak powiedziałem często jałowych dyskusji.
Tak już w Będzinie zarówno w miejskim jak i powiatowym samorządzie bywało.Spór dotyczył SLD i PO.Wyniki głosowań były rewanżami jednej partii dla drugiej.
Na wniosek klubu Wspólnie dla Będzina stanowiska w kierownictwie R.M zostały  przyznane klubom radnych,w tym również Towarzystwu.
Radny M.Lazar na mocy wspomnianych porozumień pełnił funkcję V-ce Przewodniczącego.
Jest wielu chętnych do oceny Lazara z tego okresu,poczekajmy.Przyjdzie na to czas.

NIE LICZY SIĘ NIC .WAŻNE-DOKOPAĆ PREZYDENTOWI.

Tak oceniam postawę członków klubu radnych TPB.W dyskusji nad wykonaniem budżetu miasta w 2017r.występowali dwaj panowie radni z tegoż klubu,w tym przewodniczący.
Nie padła żadna liczba.
Padały natomiast stwierdzenia,że budżet jest dobrze wykonany.Nie może jednak wniosek 
o udzielenie absolutorium doczekać się poparcia przez TPB bo mają inne uwagi.
Na przykład powodem miało być nie powitanie czy przywitanie jednego z nich przez prezydenta.Za karę radny T. Kowal dał prezydentowi czerwoną kartkę.
M.Lazar za przyczynę podał nie satysfakcjonujące go odpowiedzi na interpelacje.

PRYWATA CZY REPREZENTOWANIE.

W kontekście tego co napisałem powyżej jestem ciekaw zdania szerszej grupy członków Towarzystwa Przyjaciół Będzina na temat zachowania ich reprezentantów.
Nawet niezbyt wnikliwa obserwacja pokazuje sytuowanie tego zacnego stowarzyszenia 
w orbicie partii politycznych.
Rozpaczliwy mezalians z Nowoczesną wydaje się pewny,ostatnio sympatie ważnych członków kierują się w stronę kanapy v-ce premiera.A miało być apolitycznie.Miało być tylko w interesie mieszkańców.

GŁOS AUTORYTETÓW.

Aby nie wyglądało,że wymądrzam się,poprosiłem o ocenę opisanych zdarzeń samorządowców 
z najwyższej półki,mieszkańców naszego miasta.
M.O.Ludwik pracowała w samorządach wszystkich szczebli,aktualnie Członkini Zarządu Województwa.
S.Brodziński radny RM od 1994r.były radny szczebla wojewódzkiego,dyrektor Biura Sejmiku.
Wypowiedź obojga jest utrzymana w podobnym tonie.Uważają,że  takie zachowanie dyskwalifikuje każdego samorządowca.Koniec kropka.

NASTĘPSTWA I TUSZOWANIA

Aby zatrzeć fatalne wrażenie do gry weszły fundusze unijne i plaża.
Od jakiegoś czasu czekam na solennie obiecane dane potwierdzające prawdziwość kwoty przedstawianej  na tle flagi U.E.
Gdyby jeszcze dorzucić sposób głosowania radnych TPB nad projektem Miejska plaża Brzozowica I i II będę szczerze zobowiązany.